wtorek, 11 lutego 2014

Mustache


Witajcie!
Ferie już w połowie, a ja nawet nie pofatyguję się, żeby dodać coś nowego... Cóż, wyjątkowo zabiegane i zorganizowane ferie w tym roku :D Co prawda, nie jestem fanką sportów zimowych, jak i samej zimy, ale i tak brakuje mi chwili na podzielenie się z Wami pazurkami.
Zdobienie to zrobiłam pod koniec stycznia... Tak, wiem, leń ze mnie, ale przez te dwa tygodnie trochę eksperymentowałam z różnymi technikami. Zrobiłam futerkowe (aksamitne) paznokcie, próbowałam też magnetycznego lakieru i szczerze mówiąc, efekt ani w jednym, ani w drugim mnie nie powalił. Wolę "tradycyjne" wzorki lakierami ;)

Ten mani jest, jak dla mnie, zbyt delikatny. Wolę bardziej żywe i kolorowe paznokcie :)
A Wam jak się podobają? Komentujcie i dodawajcie blog do obserwowanych ;) 
Pozdro!
Lexi





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz